niedziela, 1 maja 2016

Wróciłam !! :)

Bardzo Was przepraszam za moją ponad miesięczną nieobecność na blogu i brak postów w tym czasie. Na ten czas odłożyłam sutasz i chwyciłam za kanwę i mulinę, żeby wyszyć pamiątkę I Komunii dla pewnej Księżniczki :). Pamiątka została oprawiona w biało złotą ramę i dzisiaj wręczona do rąk własnych przez moich Teściów :) więc mogę już pochwalić się Wam uzyskanym efektem.

Początek:


II etap :)

Efekt końcowy :)


Jestem z tego dzieła wyjątkowo dumna :), głównie dlatego, że haft krzyżykowy odłożyłam ponad 7 lat temu i przez ten czas nie postawiłam ani jednego krzyżyka.

***

Ale żeby nie było, wczoraj w końcu chwyciłam za sutasz i koraliki, które przez miesiąc grzecznie czekały na swoją kolej :)

Uszyłam - tradycyjnie - kolczyki, tym razem w kolorze ecri i granatu. Wykorzystałam szklane kryształki, sutasz Pega wiskoza i koraliki Toho :) Dorzuciłam też szklane łezki :)




Do zobaczenia wkrótce :)

3 komentarze:

  1. Wszystko przepiękne i haft i kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiątka jest przepiękna :) Uwielbiam takie pamiątki :* Mój Szymuś dostał na roczek Anioła Stróża wyszytego przez swoją Babcię :) Wiem, że ta niepowtarzalna pamiątka jest bezcenna i bardzo ważna :)
    Kolczyki cudne :)

    OdpowiedzUsuń